czwartek, 27 czerwca 2013

Lea Elizabeth #6



     Miękki sen opadał coraz niżej. Niżej. W końcu zatrzymał się w głębi mnie.

     Pustką wokół była niezwykle kusząca. Nie musieć się niczym martwić. Jednak pragnienie ucieczki było o wiele silniejsze. Umysł otumaniony słabością próbował się wyrywać i krzyczeć. Nic zupełnie nie mogłam zrobić.

     Pusty pokój. Przestrzeń. Ciemno. Zimno. Bezkreśnie.

     Biegnę.

     Walę w wyimaginowane ściany.

     Zupełnie nic… Wszelkie moje próby na nic się nie zdawały.


     …..

     Szmery. Słyszę choć nie wyraźnie. Jakby dźwięk skrzypiącej podłogi między kuchnią a pokojem. Nie jest też już trak ciemno. Prześwitują jakieś nikłe rozmazane plamki światła.

     Światło... Jest takie ohydne.. jasne… rażące… Po co wszyscy ludzie tak do niego ciągną? W świetle widać najlepiej każdy bród, niedoskonałość. Ludzie są naprawdę dziwni. Poza tym, za każdym światłem kryje się cień. Miękki i kuszący. W mroku nie widać nic. Jest niczym wieczność.

     Nie chcę widzieć co się dzieje. Mimo to, nie mogę tak dłużej leżeć. Światło jest znakiem, że jeszcze żyje.

     Otworzyłam oczy.

     Pusto? Nie ma cie tutaj…

     Próbuje poderwać ciało, zmusić do jakiegokolwiek ruchu. Bez skutku. Co za okropny stan…

     Świadomość i jednoczesna niemoc działania. Czy tak się umiera?

8 komentarzy:

  1. Masz racje w ciemności można się skryć leż od wieków to światło dawało życie. Bardzo podobają mi się wszelkie przemyślenia na temat gatunku ludzkiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Można się skryć, ale na dłuższa metę zżera, zresztą tak samo jest ze światłem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo we wszystkim musi być złoty środek.

      Usuń
    2. Czyli szarość, do takiego wniosku często dochodzę. Z reszta poezję publikowałam jako HarmaaVesi, czyli z fińskiego "szara woda".

      Usuń
    3. Tak chyba o szarość chodzi.
      Bardzo ciekawy pseudonim.
      Lubie takie.Mój pochodzi od Zuni-plemię Indian i łacińskiego Horrendus-Okropny,skandaliczny.

      Usuń
    4. To świadczy też o swoistej świadomości doboru określeń do swojej osoby. Zapewne i w Twoim przypadku nie było to od tak.

      Usuń
    5. Tak moim zdaniem tylko takie pseudonimy coś znaczą. Nie lubię nazw w stylu ,Aniula32' jak coś się tworzy to jednak pod dobrym pseudonimem lub własnym imieniem i nazwiskiem.

      Usuń
  3. Lea Elizabeth też nie jest moim prawdziwy imieniem.

    OdpowiedzUsuń